Praca

Pracownicy z Ukrainy: nowa siła na polskim rynku pracy

29 czerwca 2022

Braki kadrowe w każdej firmie się zdarzają. Spowodowane są nie tylko niżem demograficznym, ale także brakiem dopływu odpowiednio wykwalifikowanych pracowników, którzy za lepszymi zarobkami wyjechali za granicę. Pandemia koronawirusa również ostro namieszała na rynku pracy, zamykając wiele zakładów produkcyjnych. Po miesiącach zastoju – wiele firm wznowiło swoją działalność, a rynek zbytu nagle się przebudził z letargu. Dlatego w sytuacji większego zapotrzebowania np. na materiały budowlane, wiele firm było zmuszonych poszukiwać pracowników w ilościach hurtowych.

Zalety pracowników z Ukrainy

Szansą na zwiększenie produkcji okazał się wynajem pracowników. Agencje pracy tymczasowej, które dotąd nie za wiele miały pola do działania, obecnie mają „ręce pełne roboty”. Szczególnie pracownicy z Ukrainy są „mile widziani”, ponieważ są postrzegani jako rzetelni i sumienni. Ich pracowitość stała się niemal w naszym kraju legendarna, ponieważ z własnej ojczyzny wynieśli oni szacunek do pracy.

Dla polskiego przedsiębiorcy pracownicy z Ukrainy posiadają jeszcze dwa dodatkowe atuty. Po pierwsze: język ukraiński jest pod wieloma względami podobny do naszego języka ojczystego. Część Ukraińców (będąc potomkami emigrantów) nierzadko płynnie posługuje się polskim. Druga zaleta pracowników z Ukrainy to to, że mają podobny kontekst kulturowy, przez co wyznają zbliżone do nas wartości.

Gdzie najczęściej zobaczymy pracowników z Ukrainy?

Baczny obserwator szybko znajdzie na to pytanie odpowiedź. Będąc przejazdem w Zakopanem, trudno nie dostrzec, że spory odsetek personelu w lokalach gastronomicznych stanowią kobiety posiadające obywatelstwo ukraińskie. Natomiast wśród robotników na budowie bez trudu można też dostrzec pracowników ze wschodnim akcentem.

Pokłosie wojny

Obecnie w Polsce przebywa (dane z kwietnia 2022 r.) 2,9 mln Ukraińców, z czego około 1,35 mln stanowią osoby, które mieszkały w Polsce przed wybuchem wojny ukraińsko-rosyjskiej. W wyniku napaści Rosji na Ukrainę do naszego kraju napłynęło około 1,55 mln uchodźców wojennych (głównie kobiety z dziećmi i osoby starsze).

Jak wyjaśniają eksperci, wybuch wojny na Ukrainie uruchomił potencjał migracyjny o skali niespotykanej od czasów II wojny światowej. Przybywające do Polski kobiety są najczęściej w wieku produkcyjnym – stanowią one liczną siłą roboczą, która może zasilić nasz rynek pracy. Jak grzyby po deszczu powstawać będą agencje, które pomogą obywatelom Ukrainy odnaleźć się w polskich realiach i zajmą się wyszukiwaniem dla nich pracy. Wynajem więc pracowników z Ukrainy stanie się więc powszechnym zjawiskiem.